Suknia ślubna - która?
Z okazji mojej pierwszej przymiarki sukni ślubnej, która mnie dzisiaj czeka, pomyślałam, że popytam się o wasze gusta :)
Poniżej wrzucę zdjęcia różnych fasonów sukien ślubnych i napiszcie w komentarzach. który fason jest najbliższy wyobrażeniu waszej wymarzonej sukni ślubnej. A może trafią tu mężatki i któryś fason z zaproponowanych przeze mnie przypomni waszą suknię?
Zdradzę wam, że moja suknia nie jest szyta wg żadnego konkretnego wzoru w 100%. Do prawie idealnej (wg mojej wizji) sukini z salonu wniosłam swoje poprawki a przez to pani pozwoliła mi suknię nazwać (oh!) Nazwałam ją "kommo" :) Jestem bardzo ciekawa, czy po założeniu sukienki uszytej już na mój wymiar padnę z zachwytu czy moje ciało ulegnie całkowitemu zwiotczeniu a oddech zapomni w jaki sposób działa.
A zatem - 9 różnych sukienek. Podkreślę, że chodzi mi przede wszystkim o waszą wizję samego fasonu bo jestem pewna, że każda z nas zmieniłaby wiele szczegółów w danej sukience (kolor, materiał, zdobienia itd.).
Wszystkie zdjęcia pochodzą z wyszukiwarki google grafika.
Zachęcam do wybierania :)
Poniżej wrzucę zdjęcia różnych fasonów sukien ślubnych i napiszcie w komentarzach. który fason jest najbliższy wyobrażeniu waszej wymarzonej sukni ślubnej. A może trafią tu mężatki i któryś fason z zaproponowanych przeze mnie przypomni waszą suknię?
Zdradzę wam, że moja suknia nie jest szyta wg żadnego konkretnego wzoru w 100%. Do prawie idealnej (wg mojej wizji) sukini z salonu wniosłam swoje poprawki a przez to pani pozwoliła mi suknię nazwać (oh!) Nazwałam ją "kommo" :) Jestem bardzo ciekawa, czy po założeniu sukienki uszytej już na mój wymiar padnę z zachwytu czy moje ciało ulegnie całkowitemu zwiotczeniu a oddech zapomni w jaki sposób działa.
A zatem - 9 różnych sukienek. Podkreślę, że chodzi mi przede wszystkim o waszą wizję samego fasonu bo jestem pewna, że każda z nas zmieniłaby wiele szczegółów w danej sukience (kolor, materiał, zdobienia itd.).
Wszystkie zdjęcia pochodzą z wyszukiwarki google grafika.
Zachęcam do wybierania :)
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Żadna z tych sukni nie rzuciła mnie na kolana ;)
OdpowiedzUsuń4 :)
OdpowiedzUsuńJa całe życie marzyłam o sukni w stylu Scarlet O'Hara :)
Usuń2 i 4 mi się podobają!
OdpowiedzUsuńCiekawy wybór bo te dwie można powiedzieć są w całkiem innym stylu :)
Usuń5 ale do ziemii <3 idealna
OdpowiedzUsuńGóra tej sukienki jest teraz na topie :)
Usuń3 idealna <3 Princeski są już mega oklepane :-)
OdpowiedzUsuńPrzy mojej figurze w trójce wyglądałabym jak karykatura, ale ma piękną koronkę i jest b. gustowna wg mnie.
Usuń3 idealna <3 Princeski są już mega oklepane :-)
OdpowiedzUsuń4 mi sie podoba ale z doswiadczenia polecam albo bardzo mocno spiety gorset zeby nie spadał, albo cos na ramiaczkach, noi tren musi byc podwiazywany, zeby mozna bylo tanczyc i nie deptac sie ;)
OdpowiedzUsuńJak już miałabym z tych wybierać to coś da się zrobić z 2 i 4 ..tak ogólnie to nie ma szału:) poszukaj jeszcze czegoś! :)
OdpowiedzUsuń3 i 4 są piękne ;)
OdpowiedzUsuń4, mniam! :-)
OdpowiedzUsuńMi sie podoba tylko 2, ale zadna nie jest jakos specjalna:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie:)
2,3 i 4 wygrywają - jeszcze raz podkreślam, że chciałam powyższymy sukniami bardziej pokazać fasony, czyli smukłe, calkiem dopasowane, typowe bezy, z rękawami, krótkie. Wiadomo, że każda z nas swoją suknię chciałaby detalami dopracować do perfekcji wg własnego uznania. Jedna z tych sukienek dość mocno przypominą tę, w której mi przyjdzie iść :)
OdpowiedzUsuńTylko, że wszystkie powyższe modelki są szczuplutke, ja lekko podchodzę pod modelkę Rubensa :)
Usuń5,6 i 8 moim zdaniem. I to suknia ma pasować do Ciebie, a nie Ty do sukni - pamiętaj :)
OdpowiedzUsuńJasne, ja podchodzę do całej otoczki ślubu z dużym dystansem i na spokojnie. To nie ten wiek, kiedy myślałam bardzo impulsywnie i emocje brały górę :)
Usuń1,5 - ale w tej 5 inna długość, natomiast 1 biorę z marszu!:)
OdpowiedzUsuńZ tych to najbardziej podoba mi się 4:)
OdpowiedzUsuńMój wymarzony fason to numerek 4 :)
OdpowiedzUsuńnajbardziej podoba mi się pierwsza :)
OdpowiedzUsuńchociaż i tak najpiękniejsza dla mnie jest ta:
http://img.zszywka.pl/0/0080/w_6317/wesele-i-okazje/suknia.jpg
wszystkie piękne ale pierwsza naj naj dla mnie:) o takiej marzyłam ale nigdzie nie mogłam takiej kupić:/ jestem ciekawa jaką Ty wybrałaś, ale nie zdradzaj ciiii;) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńA Ty już przed czy po? :)
UsuńCo ja piszę, jeszcze przed czy już po :)
Usuńja juz prawie 7 lat po;)
Usuńooooch, cudownie :)
Usuńcudownie;) czas tak szybko leci, dzieci rosna, zmarszczek przybywa...cudownie haha zycze Ci wspanialych chwil:) dla mnie najwspanialsze byly przygotowania do slubu i wesela...sama uroczystosc piekna ale tak szybko mija niestety;)
UsuńOj tam zmarszczki, ja jestem na pewno starsza od Ciebie i na pewno mam ich więcej :) I do wszystkiego podchodzę już mniej spontanicznie i z większym dystansem. Wszystko ma swoje + i -. Pozdrawiam, fajnie, że trafiłam na Twojego bloga. :*
UsuńDługie, krótkie, księżniczki, rybki - jaka różnorodność :)
OdpowiedzUsuńW zestawieniu nie ma mojej sukni więc żadna z nich nie powaliła mnie na kolana ;)
4! :)
OdpowiedzUsuńPiątka mnie urzekła :) mogłaby być do ziemi, ale nawet taka długość jaką widać na zdjęciu mi się podoba.
OdpowiedzUsuńOklepane czy nie, princeska to mój wybór od maleńkości :D
OdpowiedzUsuń