Denko nr 10. Największe z największych.
Poniższe denko to wstydliwe denko. To nie denko a ogromne dno. Sama nie wiem ile miesięcy zbierałam zużyte opakowania ale wiem jedno - ilość wymknęła mi się zdecydowanie spod kontroli. Mam na ten stan oczywiście dziesiątki usprawiedliwiających...