Neonowy makijaż i paletka My Secret.
Paletkę dzisiaj prezentowaną kupiłam jakieś 2 tygodnie temu za szaloną kwotę około 15 zł. Jest to paletka neonowych, matowych cieni My Secret, dostępna w drogerii Natura. Zazwyczaj obok produktów tej firmy przechodzę obojętnie, tym razem przystanęłam, maznęłam tester i paletkę kupiłam.
Kupiłam ją z przeznaczeniem zabawy z makijażem, wątpię abym stosowała ją na co dzień. Przede wszystkim do kupna przekonała mnie niesamowita pigmentacja. Przechodziłam raczej obojętnie obok szafy My Secret, jak zwykle przeleciałam palcem po wystawionych testerach i to co zobaczyłam na palcach od razu posunęło mnie do decyzji o wzięciu cieni dla siebie.
Słuchajcie :) Krótko i na temat - myślę, że każda osoba zajmująca się i pasjonująca się makijażem powinna podobną kolorystykę w swoich zbiorach posiadać. Można nimi oprócz szalonego makijażu zrobić np. neonową kreskę bądź wyrazisty akcent w jakimś makijażu. Paletka jest świetna do przeróżnych stylizacji na potrzeby sesji zdjęciowych.
Jedynym cieniem, który odbiegał troszkę od reszty w kwestii pigmentacji był żółty. Jego ponownie nałożyłabym na jaśniejszą bazę (np. roztartą białą kredkę). Reszta cieni naprawdę zadziwia soczystymi kolorami. Nie są to cienie najłatwiejsze w stosowaniu jak wiele cieni idealnie matowych. Potrzeba do nich odrobiny umiejętności, szczególnie w rozcieraniu dwóch różnych odcieni. Ale do niczego nie dochodzi się bez ćwiczeń i praktyki.
Przedstawiam wam omawiany produkt, swatche i na szybko wykonany makijaż (nie wytykajcie mi błędów - sama je widzę:) ). Cienie w makijażu położyłam na bazę Urban Decay Primer Potion.
Kupiłam ją z przeznaczeniem zabawy z makijażem, wątpię abym stosowała ją na co dzień. Przede wszystkim do kupna przekonała mnie niesamowita pigmentacja. Przechodziłam raczej obojętnie obok szafy My Secret, jak zwykle przeleciałam palcem po wystawionych testerach i to co zobaczyłam na palcach od razu posunęło mnie do decyzji o wzięciu cieni dla siebie.
Słuchajcie :) Krótko i na temat - myślę, że każda osoba zajmująca się i pasjonująca się makijażem powinna podobną kolorystykę w swoich zbiorach posiadać. Można nimi oprócz szalonego makijażu zrobić np. neonową kreskę bądź wyrazisty akcent w jakimś makijażu. Paletka jest świetna do przeróżnych stylizacji na potrzeby sesji zdjęciowych.
Jedynym cieniem, który odbiegał troszkę od reszty w kwestii pigmentacji był żółty. Jego ponownie nałożyłabym na jaśniejszą bazę (np. roztartą białą kredkę). Reszta cieni naprawdę zadziwia soczystymi kolorami. Nie są to cienie najłatwiejsze w stosowaniu jak wiele cieni idealnie matowych. Potrzeba do nich odrobiny umiejętności, szczególnie w rozcieraniu dwóch różnych odcieni. Ale do niczego nie dochodzi się bez ćwiczeń i praktyki.
Przedstawiam wam omawiany produkt, swatche i na szybko wykonany makijaż (nie wytykajcie mi błędów - sama je widzę:) ). Cienie w makijażu położyłam na bazę Urban Decay Primer Potion.
Niesamowite ma kolory :)
OdpowiedzUsuńDokładnie i w dodatku oczy modelki tez piękne. Pomyśleć że kiedyś w podobnych kolorach miałam gokart.
Usuńładne kolory, takie żywe :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż<3 może nie na codzień ale prezentuje się super :D
OdpowiedzUsuńboskie cienie !
OdpowiedzUsuńmakijaż super
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
odważnie :) ale ładnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie i zapraszam do mnie w odwiedziny :)
Genialne są te kolory :))
OdpowiedzUsuńAle mocno napigmentowane kolorki :D:D:D Super
OdpowiedzUsuńwidziałabym do tego jakieś mega rzęsiory
OdpowiedzUsuńpoza tym świetnie :)
To prawda, przydałaby się do całości mocniejsza oprawa oka. Ale skupiłam się tylko na pokazaniu kolorów :)
UsuńAle pigmentacja! :-)
OdpowiedzUsuńMakijaż świetny, choć ja nawet na imprezę bym się nie odważyła z nim wyjść :D
Ja raczej też nie, chyba, że jakąś tematyczną i by podpasował. Odważyć właściwie bym się odważyła ale preferuję inne makijaże na wyjścia.
UsuńOdważnie ;)
OdpowiedzUsuńExtra! Jaka pigmentacja!
OdpowiedzUsuńKolorowe szaleństwo! Świetne do zdjęć, ale nie wyszłabym tak na ulicę :)
OdpowiedzUsuńkolory cudowne ,musze je kupic chodz na co dzien cieni nie używam to tych zacznę chyba
OdpowiedzUsuńWOW !!! Efekt jest kapitalny !!!
OdpowiedzUsuńTrzymałam ją dzisiaj w ręku w Naturze i nie do końca wiedziałam, czy brać, czy nie brać. Ale chyba jutro tam wrócę i wezmę. Ten róż tak bardzo mi się podoba, że nie mogę. Musi być mój.
OdpowiedzUsuńKolory niesamowite, aż się nie mogę doczekać, kiedy wyczaruję równie okazały makijaż :]
OdpowiedzUsuńWow! Makijaż tą paletką "robi robotę" :) Genialny i zachwycający efekt :) Aż czuć lato w powietrzu :) Pozdrawiam cieplutko i obserwuję :*
OdpowiedzUsuńPięknie wydobyłaś te kolory :)
OdpowiedzUsuńWow! Ale bosko. Taki letni makijaż. Bardzo ładny. Chyba sama się skuszę :D Moja siostra teraz chodzi na kurs kosmetyczny u pani Aleksandry Góreckiej to na pewno z chęcią mi go wykona :) Wiele się tam nowych rzeczy nauczyła póki co, a to dopiero kilka pierwszych zajęć :)
OdpowiedzUsuńNie mogę oderwać wzroku od tego make up'u. Jest rewelacyjny :) no i te kolory. Sama byłam na kursie kosmetycznym i wiem, że takie cuda wyczarować nie jest wcale tak łatwo. O tak samo jak moja przedmówczyni byłam u pani Aleksandry Góreckiej. Swoją drogą to fajne tam mają zajęcia i w małych grupach.
OdpowiedzUsuńPigmentacja przepiękna :)
OdpowiedzUsuń