Nowości Avon - kolorówka.

Większość z was (z komentarzy wnioskuję) obdarza firmę Avon wątpliwą sympatią. Ja zamawiając kosmetyki dla kilku koleżanek zazwyczaj dla siebie również coś wybiorę. Nie mam zdania na temat kosmetyków pielęgnacyjnych, gdyż zazwyczaj ich nie wybieram. Regularnie za to raz na jakiś czas lądują u mnie ich żele, mgiełki lub wody zapachowe.

Tym razem skusiłam się na 2 kosmetyki z kolorówki a za to, że byłam grzeczna otrzymałam od firmy kolejne 2 produkty. Dzisiaj chciałam zrobić jedynie mini haul i zapytać was jakie macie zdanie o kosmetykach do makijażu firmy Avon. Moim zdaniem, pomimo waszej niechęci, uważam że są one często warte uwagi i nie można pogardzić jakością wielu z nich.


Dla siebie wybrałam pomadkę z limitowanej kolekcji Hollywood w kolorze "Show Business" i paletkę 4 cieni z nowo wprowadzonych kombinacji (Ravishing Ruby). Od firmy otrzymałam 2 kosmetyki z linii Luxe - tusz do rzęs (volume extravagance mascara) oraz pomadkę w kolorze "Peach Veil".

Opakowanie pomadki Luxe jest śliczne, wygląda bardzo ekskluzywnie. Posiadanie jej robi się z tego powodu jeszcze przyjemniejsze. Show Business za to przez logo limitki na opakowaniu również staje się ciekawsze i nieco bajeranckie.



Już wkrótce (mam nadzieję) poprawi się jakość zdjęć na blogu. Póki co uchwycenie prawdziwego odcienia czerwieni czy róży wydaje się być niemożliwe jak na moje predyspozycje. To zdjęcie najbardziej oddaje prawdziwe odcienie obu pomadek, choć cały czas jest nieco ułomne. 



Odcienie paletki za to wyszły całkiem nieźle. Urzekło mnie ich połączenie kolorystyczne, nie mogę doczekać się wykonania konkretnego makijażu z użyciem tych cieni. Szczególnie głębokiego, ciemnego granatu i fuksji.


Tusz posiada gęsto usianą ząbeczkami szczoteczkę. Po pierwszym wypróbowaniu jestem nieco rozczarowana delikatnością efektu, dam mu jednak jeszcze szansę.

Dajcie znać czy coś wam wpadło w oko :)



9 komentarzy:

  1. Opakowania faktycznie wyglądają na droższe, bardziej ekskluzywne produkty :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opakowanie cieni do złudzenia przypomina opakowania Chanel :) Poza tym cienie tez wyglądają ciekawie, super kolory i pigmentacja. Będę musiała nad nimi pomyśleć :)

    hellourszulkka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Też byłam grzeczna i dostałam zestaw Luxe;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tusz na moich rzęsach nie daje praktycznie żadnego efektu, poza lekkim podkreśleniem ich czarnym kolorem i jestem nim rozczarowana. Ale pomadki bardzo lubię, a niektóre zestawy cieni mają bardzo fajne połączenia kolorystyczne. Czekam na makijaż, może i ja coś podpatrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Paletka wygląda naprawdę ciekawie - cudowny granat! Czekam na makijaż, bo jestem badzo ciekawa jak te cienie połączysz :) O kosmetykach kolorowych z Avonu w sumie nie mam zdania ani dobrego, ani złego. Nie zamawiałam od nich już bardzo dawno, a każda firma ma przecież swoje lepsze i gorsze kosmetyki.
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  6. Też zamawiam avon. U mnie ciotki bardzo lubią żele, tusze, niektóre kremy ;) Ja też czasem sobie zamawiam. Uwielbiam niektóre ich produkty. Moim zdaniem firma się rozwija i ma coraz lepsze produkty :D

    OdpowiedzUsuń