Glossybox lipiec.

Choć to już przestarzały właściwie temat to przygotowałam już zdjęcia więc wrzucę jago zawartość jakby ktoś przypadkowo tu trafił oraz wyrażę swoją opinię o lipcowym pudełku. W tym miesiącu byłam akurat na wyjeździe kiedy został rozesłany Glossybox.



Lipcowa edycja wydana jest w letnio wakacyjnym klimacie. Pudełko jest niebieściutkie z nadrukami rafy koralowej :)



Moje pudełko zawierało:



Maleńka miniaturka, idealna na krótki wyjazd. Średnio lubię miniaturki szamponów, odżywek lub żeli pod prysznic w Glossyboxie. W zupełności zadowalają mnie drogeryjne produkty i nie mam potrzeby wydawania większej kasy na tego typu kosmetyki. Ale oczywiście chętnie przetestuję.



Za to ten żel chętnie wypróbuję. Musi tylko poczekać w kolejce.



Tego produktu również jestem ciekawa. Zastanawia mnie tylko czy zauważę jakieś efekty po zużyciu miniaturki.



Lakier bardzo mnie ucieszył. Kolor idealnie w moim guście.



Kolejny wg mnie dobry produkt, który wzbogacił pudełko.


Dostałyśmy również chłodzącą maskę na oczy. Nie mam problemów z opuchniętymi powiekami i wydaje się, że mi się średnio przyda. 



Nie wiem czy już pisałam, że ja jestem łasa najbardziej na kolorówkę bądź kosmetyki, których nie jestem w zwyczaju regularnie stosować. Edycja z tego miesiąca jest OK, bez większego szału ale też bez poczucia, że jest całkowicie niezadowalająca. Szkoda, że nie ma żadnego kosmetyku do makijażu :)

Co o nim sądzicie?





7 komentarzy:

  1. Paczuszka była ślicznie zapakowana!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Opakowanie wygląda ślicznie, baaardzo wakacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dla mnie baaaaaaaaardzo średnio. Jedynie lakier by mi się spodobał, reszta nie w moim guście.
    Za to pudełko fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lakier ładny ma kolorek. Ale ogólnie to pudełko średnią ma zawartość. Jeszcze nie skusiło mnie glossy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Sam design pudełka bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny kolor lakieru, nie miałam jeszcze do czynienia z jego marką :]

    OdpowiedzUsuń