Nowości ostatnich miesięcy.

Luzacko mogę napisać, że dzisiaj pokazane wam nowości to zlepek z ostatnich 2 - 3 miesięcy. Ostatnio mam taki okres, że praktycznie nie kupuję przypadkowych kosmetyków, głównie mam na myśli kolorówkę. Z powodów prywatnych mam jeszcze bardziej ograniczony czas wolny co się przełożyło na zdecydowanie rzadsze wycieczki np. do Rossmanna a jeśli już tam wpadam to tylko po konkretne rzeczy i pędem z niego wychodzę.

Dodatkowo, podobnie jak kilka lat temu dotknął mnie ogromny przesyt ilości ciuchów w szafie, tak teraz mam podobne odczucia co do kosmetyków. Zrobiłam już wstępny przegląd wszystkiego co posiadam i będę miała sporo rzeczy na sprzedaż. Zapewne zorganizuję wyprzedaż za pośrednictwem FB więc jak ktoś mnie tam jeszcze nie obserwuje a ma ochotę na zakup prawie nowych kosmetyków za niższe ceny to zachęcam was do polubienia mojego fan pejdża.

Wracając jednak do sedna sprawy...


Na początku sierpnia dotarła do mnie paczka ambasadorska z La Petit Marseillals. To już trzecia kampania, do której się załapałam.



Dwa powyższe zdjęcia prezentują zawartość Joy Boxa, na którego skusiłam się ponownie po dłuższej przerwie.


Zawsze gdy zamawiam kosmetyki z Avonu dla swoich znajomych skubnę też coś dla siebie. Tym razem wybrałam nowy zapach Soft Musk i 2 ulubione pomadki z serii Color Trend.  O nich musi powstać oddzielny post.


To było dla mnie zamówienie miesiąca. Nie mogłam odmówić sobie zapoznania się z Glam Shadows, które wypuściła Digital Girl czyli Hania Knopińska. Wybrałam dla siebie same duo chromy. Kupiłam również 3 nowe pędzle (2 z nich to moje już ogromne ulubieńce), jajo i paletę Glam Box. 



























Jako ostatnie prezentuję wam 3 nowe odcienie syrenek z Indigo: Aquarius, Black i Tiffany. Już czaję się na nowe Metal Manixy ale poczekam aż wypuszczą je wszystkie, podobno ma być aż 5 wersji.

Jak widzicie na potwierdzenie moich słów powyżej - nie jest tego zbyt wiele. Kilka kosmetyków ominęłam i pokażę je w następnym poście z nowościami. Dajcie znać czy macie coś z tego co wam dzisiaj pokazałam bo wiem, że np. Glam Shadows robią furorę w sieci, nie mniejszą produkty do zdobień Indigo.

20 komentarzy:

  1. Niesamowicie ciekawią mnie te pędzle :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię kosmetyki Le Petit Marseillals.
    Ciekawe jak na paznokciach będzie wyglądała ta miętowa syrenka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpowiedź znajdziesz na moim imstagramie. @kkommo

      Usuń
  3. Cienie najbardziej mnie zaciekawiły, fajne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba sama skuszę się na te cienie :) Również czekam na nowości Indigo, co prawda inne firmy mają już takie pyłki w swojej ofercie, ale co Indigo to Indigo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z Indigo mam tylko klasyczną syrenkę, ale chętnie zaopatrzyłabym się we wszystkie pyłki jakie mają w ofercie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. cienie od Hani mnie b.ardzo ciekawia :) Z tego co czytalam i ogladalam na YT to opinie są rózne :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Te cienie Hani prezentują się wspaniale :) Pyłki z Indigo zamierzam zamówić, podobno są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cienie mają prześliczne kolory. Z pewnością bym z nich korzystała :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cienie są po prostu przepiękne! Urzekły mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czekam tym razem na jakieś pazurki z tymi pyłkami :-)

    OdpowiedzUsuń

  11. Moje wycieczki do drogerii stacjonarnych też są bardzo rzadkie, wolę internetowe zakupy. Jak na 2-3 miesiące to nie wiele ale nowości są fajne.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mogłabyś wrzucić swatche cieni wraz z ich numerkami lub nazwami? Bo akurat podobnych kolorów szukam.

    OdpowiedzUsuń
  13. wazelinka na randkę ? ale wymyślili ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Pędzle i cienie mnie interesuja ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cienie świetne - chyba się skuszę :D

    OdpowiedzUsuń