Denko nr 4 - lipiec, sierpień.

Krótko i konkretnie. Oto moje zużycia z dwóch ostatnich miesięcy razem zebrane:


Jak widzicie zbiór jest taki średni - ani mały ani wyjątkowo duży. Pokażę wam kosmetyki z bliska :)


Mobilizuję się do zużywania próbek.


- "perfumy" z Avon Simply Because - takie średniawe ale zużyłam,
- zmywacz Rossmann
- Fixing Spray z Kryolana


- krem do stóp Avon - cytryna i pomarańcza. Krem OK, lubię kremy do stóp i rąk z Avonu. Ten wydaje się być idealny dla stóp w okresie zimowym :) Obecnie zużywam kolejne jego opakowanie, które oddała mi mama :)
- antyperspirant Nivea, 
- lawendowe masło Anatomicals recenzja - muszę sprostować jedną informację o której pisałam w recenzji a mianowicie zapach - jest naprawdę lawendowy o czym przekonałam się wąchając po praz pierwszy w życiu świeżą, rosnącą lawendę,


- Balance Me żel pod prysznic z Glossybox - kompletnie nie mój zapach,
- żel pod prysznic cytryna i trawa cytrynowa Original Source
- peeling do ciała orzech włoski i mięta Original Source - ta brązowa plama na nim to osad z resztki robinek :) a recenzję o nim możecie przeczytać tutaj - świetny kosmetyk,
- szampon Balea czereśnia + jaśmin recenzja ,


- żel pod prysznic i płyn do kąpieli Avon 


- tonik Soraya
- serum Tołpa (bardzo fajny kosmetyk - nie zdążyłam napisać o nim kilku słów zanim się skończył)
- płyn micelarny BeBeauty - chyba o nim nic więcej nie trzeba mówić (obecnie zużywam czwartą chyba butelkę z kolei i na niej na jakiś czas poprzestanę - tęsknię za nowościami i zróżnicowaniem).

Tak wygląda u mnie denko po dwóch miesiącach. Zbiory powinny topnieć a jakoś końca nie widzę :) 

Jedno zdanie nie do tematu ale dziękuję tym dziewczynom, które przeczytały mój ślubny post, za przemiłe komentarze. Jest mi naprawdę bardzo miło. Dzięki!




43 komentarze:

  1. Gratuluję denka. Nawet nie wiedziałam, ze sa peelingi z OS:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie również to zdziwiło :D

      Usuń
    2. Dostałam go pod choinkę razem z żelem o ile dobrze pamiętam to tym co właśnie zużyłam. Jestem prawie pewna, że zestaw był kupowany w PL. Może była to jakaś limitowana dostawa...

      Usuń
  2. W porównaniu do mnie to zużyłaś dużo ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę tutaj kilka znajomych produktów :) Kochana jeśli masz chwilkę zapraszam do mnie na małe rozdanie i jednocześnie pomoc w konkursie kulinarnym - KLIK - byłabym wdzięczna za głosik.

    OdpowiedzUsuń
  4. mój ulubiony zmywacz i micel:)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja też lubię płyny z Avonu. Jednak nie lubię płynu miceralnego z biedronki. POdrażnia moją cerę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj to szkoda :( Bo jest to hicior bez 2 zdań w ostatnim czasie :)

      Usuń
  6. ładne denko, nie wiedziałam że original source ma też peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. uwielbiam zapach arbuza...pewnie pięknie pachniał ten płyn do kąpieli ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie nie do końca, a szkoda :) Ale i tak je lubię.

      Usuń
  8. Używam tego zmywacza Isany.
    Peelingi OS są dostępne w Polsce? Nigdzie ich nie widziałam do tej pory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie temat dostępności peelingu OS ciągnie się od napisanej przeze mnie recenzji. Jak napisałam wcześniej jestem prawie pewna na 100% że był on kupiony w PL ale wydaje mi się, że w limitowanej sprzedaży.

      Usuń
  9. bardzo lubię żele original source, pięknie pachną ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie zbiory się ostatnio powiększają w kółko :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam do mojego posta o wielkim oszczędzaniu - może zainspiruje do przystopowania :)

      Usuń
  11. Spore denko :) Pierwszy raz spotykam się z peelingiem z OS :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeżeli dobrze widzę i ten płyn do kąpieli z Avonu był arbuzowy to musiał pachnieć boooosko <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wyżej napisałam jego zapach nie był aż tak rewelacyjny ani intensywny :(

      Usuń
  13. Szampon Balea mnie ciekawi ;)).

    OdpowiedzUsuń
  14. tez wykoczyłam ten płyn d demakijażu :) uwielbiam zmywacz z isany

    OdpowiedzUsuń
  15. arbuzowy płyn z Avonu ślicznie pachnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. mialam plyn z avonu:) zapraszam na rozdanie :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja także zmobilizowałam się do zużywania próbek ;-)

    OdpowiedzUsuń
  18. muszę kupić ten zmywacz z Rossmanna,już tyle razy widziałam go na blogach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I z komentarzy wynika, że jest dobry bo kilka osób już napisało, że go bardzo lubi. Ja już mam nową butelkę ale tym razem kupiłam mniejszą :)

      Usuń
  19. U mnie denko też nie będzie za okazałe w tym miesiącu

    OdpowiedzUsuń
  20. Pilingi OS? pierwsze widzę, nie wiedziałam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków. Ja również stosuję projekt denko ;) i baaaardzo mi się to podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  22. świetnie Ci poszło, vintage ślicznie pachnie

    OdpowiedzUsuń
  23. noo niezły asortyment :)) płyn micelarny z Biedronki najlepszy!:))
    super blog,ciekawe recenzje z pewnością będe zaglądać częściej..obserwuję!:))

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo fajne denko, mnie też udało się wiele zużyć w tym miesiącu :)
    Micel z Biedry rządzi :) Uwielbiam żele pod prysznic z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ilekroć ja mam robić denko, to przypominam sobie o tym fakcie w momencie gdy wyrzuciłam połowę zużytych produktów...
    A do do próbek, zaczęłam je rozdawać. I tak mi prędzej zejdą niż gdybym ja miała je zużywać.

    OdpowiedzUsuń
  26. Świetne denko:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  27. A mnie ten peeling z OS drażnił :(((

    OdpowiedzUsuń
  28. ja zrobiłam zapas biedronkowych płynów gdy był szał, że wycofują. Gratuluję denka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zrobiłam to samo z micelami z Biedronki. Teraz zużywam czwartą i ostatnią sztukę. Czas na zmiany :)

      Usuń