Sleek Snapshots - kolorowy makijaż. Krok po kroku.

Nie wszystkie pewnie wiecie, że moim największym zamiłowaniem pośród świata beauty to wizaż. Od nastoletnich lat chciałam, marzyłam o tym aby zostać wizażystką. Marzenie się spełniło choć nie do końca jeszcze rozwijam się w pełni w tej dziedzinie i brakuje mi pracy - tzn. kolejnych pomalowanych twarzy. Każda kolejna pomalowana twarz to dodatkowe doświadczenie, wprawa i zadowolenie. Na ten stan niemożliwości w pełni poświęcenia się pasji wizażu ma również wpływ najprościej brak wolnego czasu. Na co dzień pracuję na cały etat w biurze, po pracy mam normalne życiowe obowiązki i ciężko mi zająć się wizażem na całą parę jakbym sobie tego życzyła. Chodzą mi różne plany i pomysły po głowie i wierzę, że przyjdzie taki dzień, gdzie spełnię się mocniej w tej dziedzinie.

Nie jestem jednak totalnie bez doświadczenia, mam w "dobytku" wiele pomalowanych i co najważniejsze zadowolonych panien młodych, świadkowych, dziewczyn, pań, koleżanek. I serce mi się kraje czasami bo chciałabym na tym blogu w największym stopniu skupić się na wizażu ale są pewne "ale". Po pierwsze nie uważam, że moja twarz jest najlepszym materiałem "do obróbki" :) Mam pierwsze zmarszczeczki na około oczu, meszkowatą twarz itd. :) Po drugie i to jest bardziej irytująca mnie sprawa - chyba nie mam daru do robienia dobrych zdjęć. Może chodzi o sprzęt (moja lampa błyskowa jest spalona i ciężko mi odłożyć na jej naprawę), może chodzi o brak wiedzy lub po prostu brak talentu.

Jakby jednak nie było chcę i czuję potrzebę w miarę możliwości czasowych wziąć od czasu do czasu moje kolorowe "zabawki" i utworzyć nowy makijaż, którego nie wykonuję codziennie (na co dzień maluję się dość delikatnie). Dzisiaj nadszedł taki dzień i choć wzdycham do siebie bo zdjęcia odbiegają mocno od mojego wyobrażenia jak chciałabym aby wyglądały, to mam jednak cichą nadzieję, że być może którejś z was się efekt spodoba a może też i zainspiruje.

Poniższy makijaż wykonałam w 90% paletką od Sleeka "Snapshots". Zdjęcia jak pewnie zauważycie różnią się czasami tonacją, majstrowałam jak mogłam aby coś z tego wyszło. Zapraszam do obejrzenia :)






MAKIJAŻ KROK PO KROKU



1. Oczy na golasa.


2. Na całe powieki nałożyłam białą kredkę NYX jumbo, w celu podbicia później nakładanych kolorów.


3. Roztarłam kredkę.


4. Na załamanie powiek nałożyłam mocno różowy cień.


5. Na ruchomą powiekę z kolei intensywny fiolet. Tu widać, że fiolet jest nałożony deczko nierówno, pod koniec makijażu niwelowałam różnice. W środkowych kącikach pojawił się pastelowy, perłowy fiolet.


6. Na dolną powiekę poszła również kredka NYX.


7. A na nią ciemny zielony cień wzdłuż prawie całej dolnej powieki oraz limonkowy odcień w wewnętrznych kącikach.




8. Czarną kredką obrysowałam całe oko plus linię wodną zwracając uwagę aby nigdzie nie było prześwitów i resztek białej kredki.


9. Pod sam koniec rozcieniowałam róż pond ruchomą powieką cielistym cieniem, na czarną kredkę nałożyłam czarny cień wzmacniając efekt oraz roztarłam pędzelkiem cień z kredką na dolnej powiece aby przejście pomiędzy tymi dwoma kosmetykami było nie widoczne. Makijaż zakończyłam podkreśleniem brwi i wytuszowaniem rzęs.









Dajcie znać co myślicie :) Wasze opinie na temat moich makijaży są dla mnie szczególnie ważne!



30 komentarzy:

  1. muszę też kiedyś użyć tak pięknych kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio właśnie nabyłam białego NYX'a :)) i sprawdza się całkiem okey :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja i tak aby makijaż przetrwał długie godziny musiałabym pod niego najpierw nałożyć bazę. Biały jumbo NYX to taki must have dla maniaczek makijażu :)

      Usuń
  3. Ojej, ale kolorowy :) Wiosenny akcent w akcent jesienią - to lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękny! :) pasuje do Twoich oczek :D ja chyba muszę się w końcu przekonać do tak kolorowych cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. łądnie :) chociaż ja bym się nie odważyła na takie kolory, wolę stonowane brązy itd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na co dzień też nie maluję się aż tak kolorowo, choć nie mam problemu wyjść w takim makijaży na zewnątrz, po zrobieniu zdjęć pomknęłam do Biedrony na zakupy w nim :)

      Usuń
  6. Nie opanowałam makijażu na tyle, aby tyle kolorów na moich oczach wyglądało nie tandetnie, ale Twoje wykonanie mi się podoba. Ostatnio kupiłam w końcu Milk NYXa i właśnie ją muszę wnikliwie potestować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milk zdecydowanie wydobędzie jasne kolory, jaskrawe. Potestuj czy nie będziesz potrzebowała pod nią bazy, bo mój dzisiejszy makijaż dość szybko zaczął się ważyć. Ja bez bazy pod cienie nie umiem żyć.

      Usuń
  7. Jestem pod wrażeniem. Sama bałabym się takich kolorów, a u Ciebie prezentują się rewelacyjnie. Nie powiedziałabym, że nie masz odpowiedniej twarzy do prezentowania makijażu. Nie zgodzę się z tym. Zdjęcia też wyglądają fajnie.
    Może jedyną rzeczą jaką mogę podpowiedzieć, to to na co sama chętnie patrzę na blogach:
    1. bliżej uchwycone jedno oko
    2. zdecydowanie większe zdjęcia
    Wiem, że niełatwo robi się zdjęcia własnego oka, ale na pewno będzie lepiej. Sama też się wnerwiam, jak mi jedno na tysiąc wychodzi :)
    W każdym razie - chcę więcej makijaży w Twoim wykonaniu! (w miarę możliwości, oczywiście :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja uwielbiam Twoje komentarze Ala, zawsze rzeczowo i rzetelnie :) Masz rację z tymi zdjęciami, lepiej mi się robiło bliższe zdjęcia oka gdy lampa jeszcze działała. Teraz mam z tym problem. Będę testować różne ustawienia. Problemem teraz też jest brak światła naturalnego, kiedy najlepiej wychodzą mi zdjęcia. Dzięki! :*

      Usuń
    2. A szczerze mówiąc, nie mam pojęcia gdzie się ustawia wielkość zdjęć na bloga. Czy to jest zależne jak ja je zapisuję prywatnie?

      Usuń
    3. Serio? :D To mnie to cieszy :) Sama mam chęć na lampę pierścieniową, ale kurde to są dodatkowe koszty, których na razie mój budżet nie przewiduje :) Niestety trzeba się przez to wstrzelić w dobre światło, o które teraz będzie wybitnie ciężko.
      A wielkość ustawiasz, gdy piszesz posta. Jak wrzucasz zdjęcie, to pod spodem jest taki paseczek, na którym jest napisane "małe-średnie-duże-oryginalny rozmiar". I tam sobie wybierasz, jakiej wielkości mają być zdjęcia :)

      Usuń
    4. Też myślałam i nadal mi chodzi po głowie lampa pierścieniowa. A z ustawieniami to dziękuję :) Jakoś nigdy nie zwracałam na to uwagi a teraz już wiem :) Dzięki!

      Usuń
  8. Fajny, wygląda super. tylko szkoda, że nie wrzuciła fot z zamkniętymi oczami ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda, żadne nie było do przyjęcia po zrzuceniu na komputer, poprawię się następnym razem.

      Usuń
  9. Wyszło super, mam tę paletkę, muszę sobie zmalować taki kolorowy makijaż krok po kroku z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, dzięki :) A może podeślesz zdjęcie Twojej wersji :)

      Usuń
  10. Nie rozumiem czemu jestes samokrytyczna! Makijaz piekny;) odwazny ale nie ekscentryczny! Ja chetnie zobaczylabym zdjecia twarzy z ustami i konturowaniem, jestem pewna ze wszystkie mankamenty o ktorych wspominasz nie zwrocily by mojej uwagi! uszy do gory, bedzie coraz lepiej ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Specjalnie nie robiłam całej twarzy gdyż obecnie nie mam warunków do zrobienia takich zdjęć z odpowiednim tłem abym była z nich zadowolona więc skupiłam się tylko na makijażu oczu.

      Usuń
  11. piękny makijaz, z kolor niebieski jest cudowny....:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękny, lubię takie tutoriale. Szkoda jednak, że nie dałaś zdjęcia efektu końcowego z zamkniętymi oczami - byłoby go widać w pełni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, już pojawiła się podobna uwaga, na pewno w tym się poprawię :)

      Usuń
  13. prześlicznie! zawsze jak oglądam tutoriale to wszystko wydaje mi się takie szybkie i proste.. a jak sama zaczynam malować, to już takie nie jest ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny makijaż! Świetnie, że zamieściłaś turtorial :)

    OdpowiedzUsuń