Makijaż nr 6. Okiełznanie różu.
Na początku tłumaczę dlaczego na zdjęciach jest tylko jedno oko. Być może w najbliższej przyszłości publikując posty z makijażem będę prezentowała tylko makijaż oczu lub nawet tylko jednego oka. Jest to spowodowane niczym innym jak oczywiście brakiem czasu a jednocześnie ogromnej chęci malowania. W miarę możliwości będę rozszerzać zakres twarzy :) Myślę jednak, że patrząc póki co tylko na jedno oko można się nadal zainspirować choćby łączeniem kolorów. Proszę o wyrozumiałość :)
Różowy cień do powiek może się wydawać kolorem obciachowym. Jasne, że nieumiejętne nałożenie takiego odcienia na powieki może przynieść nieciekawy efekt. W połączeniu jednak z odpowiednimi kolorami można go ładnie okiełznać i stworzyć stonowany efekt nie proszący o nieprzychylne komentarze. Ja dzisiaj pokazuję róż w połączeniu z brązem. Jest to duet, który dość często widnieje na moich powiekach. Jak widzicie brąz gasi - mógłby ktoś powiedzieć kiczowatość różu lub w drugą stronę - róż ożywia neutralny i nie rzucający się w oczy brąz.
Makijaż wg mnie jest bardzo delikatny i nadaje się do codziennego noszenia. Zgadzacie się ze mną czy może nie podoba się wam to połączenie lub w ogóle nie uznajecie kolorowych makijażów?
Różowy cień do powiek może się wydawać kolorem obciachowym. Jasne, że nieumiejętne nałożenie takiego odcienia na powieki może przynieść nieciekawy efekt. W połączeniu jednak z odpowiednimi kolorami można go ładnie okiełznać i stworzyć stonowany efekt nie proszący o nieprzychylne komentarze. Ja dzisiaj pokazuję róż w połączeniu z brązem. Jest to duet, który dość często widnieje na moich powiekach. Jak widzicie brąz gasi - mógłby ktoś powiedzieć kiczowatość różu lub w drugą stronę - róż ożywia neutralny i nie rzucający się w oczy brąz.
Makijaż wg mnie jest bardzo delikatny i nadaje się do codziennego noszenia. Zgadzacie się ze mną czy może nie podoba się wam to połączenie lub w ogóle nie uznajecie kolorowych makijażów?
śliczny make up :)
OdpowiedzUsuńMożna można! Pięknie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńA dotąd róż na oku kojarzył mi się z tandetą :)
Nie lubię różu w takim wydaniu na powiece, bardzo źle się z nim czuję :) Jeśli już róż, to jaśniutki, taki jak w paletce Oh so special od Sleeka :)
OdpowiedzUsuńLubię takie odcienie , podoba mi się róż ;)) .
OdpowiedzUsuńJak dla mnie połączenie kolorów jest super, muszę spróbować :D
OdpowiedzUsuńciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taki róż <3
OdpowiedzUsuńbardzo fajny makijaż, ja bardzo lubię kolorowe makijaże róż na powiece, choć przekonałam się na zdjęciach, że na mojej róż wygląda średnio szczęśliwie (coś jak oczy królika albinosa :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)))
OdpowiedzUsuńAlice ♥
Ślicznie ! Róż dodaje świeżości spojrzeniu!
OdpowiedzUsuńOsobiście nie mogę się przekonać do wykonania takiego makijażu u siebie i wciąż obracam się wśród bardzo neutralnych kolorów, natomiast przyznam szczerze, że bardzo mi się podoba i może kiedyś się odważę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne oko :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie na oku róż, więc makijaż w moim guście. Śliczne brwi ;-)
OdpowiedzUsuńNie lubię różu, ale takie 'okiełznanie' bardzo mi się podoba :) Przepiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A