Nowości.
21
catrice
,
essence
,
flormar
,
freedom makeup london
,
golden rose
,
haul
,
inglot
,
kobo
,
my secret
,
new in
,
nowości
,
provoke
Smutna (przynajmniej dla mnie) prawda jest taka, że w przeciągu ostatnich tygodni jak nie miesięcy pojawiają się u mnie jedynie posty z nowościami, denka i recenzje, z których muszę się wywiązywać (i dzięki im za to bo mnie mobilizują). Powoli jednak chyba zaczynam iść drogą do uporządkowania wielu prywatnych spraw, które pozwolą mi na powrót tutaj, do mojego wirtualnego domku. Każda blogerka mająca z różnych przyczyn przerwę w nadawaniu musi wiedzieć o co mi chodzi i co czuję.
Anyways...
Dzisiaj nowości. Musiałam już oczyścić się tym postem, gdyż torebeczki i siateczki z kupionymi i odłożonymi kosmetykami do jego przygotowania zaczęły pęcznieć a mnie coraz mocniej świerzbiły ręce gdyż nie mogłam się do nich teoretycznie dobrać (wszystko dla dobra zdjęć).
Jak zwykle niechętnie oceniam czy jest tego wiele czy nie aż tak bardzo (kwestia względna). Same oceńcie i jak zawsze czekam na wasze komentarze. Zawsze jestem ciekawska czy posiadacie jakieś kosmetyki z tych, które pokazuję i jakie macie o nich zdanie. A może coś wpadło wam w oko i was zainspirowałam do kupna. Dajcie znać.
Przechodząc do konkretów...
Anyways...
Dzisiaj nowości. Musiałam już oczyścić się tym postem, gdyż torebeczki i siateczki z kupionymi i odłożonymi kosmetykami do jego przygotowania zaczęły pęcznieć a mnie coraz mocniej świerzbiły ręce gdyż nie mogłam się do nich teoretycznie dobrać (wszystko dla dobra zdjęć).
Jak zwykle niechętnie oceniam czy jest tego wiele czy nie aż tak bardzo (kwestia względna). Same oceńcie i jak zawsze czekam na wasze komentarze. Zawsze jestem ciekawska czy posiadacie jakieś kosmetyki z tych, które pokazuję i jakie macie o nich zdanie. A może coś wpadło wam w oko i was zainspirowałam do kupna. Dajcie znać.
Przechodząc do konkretów...
Tak wygląda górka nowej kolorówki.
Dużo skromniej pielęgnacja i akcesoria.
- nowa odżywka do rzęs, która na swoją kolej musi poczekać z racji stosowania Bodetko Lash
- odżywka Marion do włosów (to pierwszy kosmetyk tej firmy u mnie
- tonik Ziaja (podoba mi się nowy design buteleczki)
- Lirene krem, kupiony w Rossmannie po "cenie na dowidzenia"
- woda toaletowa Volare z Oriflame (prezent)
- Vichy Idealia na noc, który już używam i jego recenzję możecie przeczytać tutaj
- Nivea krem do twarzy
- Original Source żel pod prysznic
W międzyczasie dokupiłam do mojego grona pędzelków RT model Setting Brush oraz nową paletę Inglota, którą można personalizować wkładami.
Kolorówka to mój najulubieńszy dział. Zakupiłam kilka osławionych już kosmetyków, kilka razy zaspokoiłam czystą delirkę na kolorówkę, kilka rzeczy też otrzymałam. Zaczynamy.
- bronzer Kobo - już kultowy
- rozświetlacze Catrice i My Secret
Pomadka matowa Golder Rose - wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy robiąc zdjęcia, zorientowałam się, że w odstępie czasu kupiłam dwa identyczne odcienie... Na zdjęciu, żeby się nie wygłupiać jest oczywiście tylko jedna z pomadek.
Kosmetyki Provoke od Dr Irena Eris otrzymane dzięki współpracy.
Cienie My Secret, Kobo, Essence i Inglot.
- tusz Kobo
- pomadka w kredce My Secret
- błyszczyk Essence
- lakier Golden Rose
Cienie błyskotki (wszystkie uwielbiam) Flormar, New Look, Inglot.
Odżywka Bodetko Lash, którą dostałam od firmy do testowania. Wkrótce pojawi się post ze wstępem do kuracji i zdjęciami rzęs "przed".
Postanowiłam zaszaleć i przepuściłam troszkę urodzinowej kasy na nowość na rynku czyli kosmetyki firmy Freedom Makeup London - są to kosmetyki od tego samego producenta co Makeup Revolution. Mam nadzieję, że na dniach pojawi się post z prezentację tego co widzicie na zdjęciu.
I tą fotką kończę temat nowości zgromadzonych w przeciągu ostatnich kilku miesięcy. Myślę, że biorąc pod uwagę okres czasu w jakim przyszło mi nabyć lub dostać powyższe kosmetyki - nie jest ich aż tak wiele. Czekam na wasze komentarze!
sporo tego przygarnęłaś :)
OdpowiedzUsuńOhoho... ile Ty tego masz!
OdpowiedzUsuńSuper nowości i trochę nazbierałaś tej kolorówki:)
OdpowiedzUsuńSporo tego :)
OdpowiedzUsuńSuper nowości. Niech wszystko dobrze Ci służy.
:*
wow, ile nowości :D
OdpowiedzUsuńIle kosmetyków do testowania! :)
OdpowiedzUsuńNormalnie zaszalalas z zakupami ;), chyba nigdy w krotkim czasie az tylu kosmetykow nie kupilam :P.
OdpowiedzUsuńAle poszalałaś :D Super nowości :D
OdpowiedzUsuńCałkiem sporo tych nowości, też szykuję takiego posta po powrocie z UK :)
OdpowiedzUsuńpodziel się:)
OdpowiedzUsuńŁeeee ile kosmetyków, fajnie :)))
OdpowiedzUsuńZacne nowości :) Paleta z Inglota jest fajna, ale widać KAŻDY pyłeczek :P
OdpowiedzUsuńWow, ile kolorowych nowości...Kosmetyki Freedom wyglądają bardzo ciekawie
OdpowiedzUsuńpiękna szminka i cienie :) poza tym zazdroszczę takiej ilości nowości <3
OdpowiedzUsuńŚwietne kosmetyki!! Kolorowka jest urzekajaca!
OdpowiedzUsuńsporo fantastycznych nowości Ci przybyło. ostatnio pokazywałam podobny post
OdpowiedzUsuńVolare, jedna z moich ulubionych wód :D kolorówka też robi wrażenie!
OdpowiedzUsuńPyłek z Inglota przepiękny !
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy
ale zakupy!
OdpowiedzUsuńduzo rzeczy wpadło mi w oko.
Volare nie lubię!:P
Buziaki!
jest co testować
OdpowiedzUsuńWcalenie nie tak dużo ;D
OdpowiedzUsuń