50 faktów o mnie.

Bez przepraszania, że jestem kolejna i bez właściwie żadnego wstępu, zapraszam na 50 faktów o mnie :)
 

1. Mam na imię Kasia, na drugie Matylda.

2. Wychodząc za mąż nie zmieniłam swojego nazwiska.

3. Mam naturalne blond włosy.

3. Już 5 lat pracuję w jednej firmie, nigdy wcześniej nie pracowałam w 1 miejscu tak długo, a zaczęłam pracować zaraz po ukończeniu liceum.

4.Jestem robotnikiem wykwalifikowanym w zawodzie renowator zabytków architektury, specjalność "murarz - sztukator" (po liceum zawodowym), politologiem po studiach, wizażystką z pasji.

5. Wyjechałam do Anglii  na 6 mcy aby zarobić na magisterkę, wróciłam po 3 latach, magisterki nie zrobiłam :)

6. Ukończyłam 3 tygodniowy kurs wizażu w Warszawie. Jednak najwięcej wiedzy w tej dziedzinie zdobyłam z internetu, książek, wizażowych magazynów. Kurs był spełnieniem jednego z moich marzeń.

7. Jestem humanistką. Gdy po ukończeniu liceum poszłam na Politechnikę Szczecińską, nie umiałam na kolokwium z chemii wypisać nawet danych :) Było mi tak wstyd, że po 3 miesiącach zrezygnowałam.

8. Mam jednego, o 3 lata starszego brata, kocham go bardzo i jestem z niego dumna.

9. Uwielbiam: parówki, brokat, Sean Paula i zupę ogórkową!

10. Nie umiem tańczyć do każdego rodzaju muzyki, najbardziej porywają mnie "czarne" kawałki. Jeśli gdzieś wychodzę i nie pasuje mi muzyka to potrafię przesiedzieć cały wieczór, co mi nie przeszkadza bo...

11. Uwielbiam obserwować ludzi - na deptakach, w środkach komunikacji miejskiej, wszędzie gdzie jest spory ruch i częsta rotacja ludzi :)

12. Nie lubię dwulicowych osób, cwaniaków, intrygantów, którzy po trupach chcą dojść do celu.

13. Toleruję przekleństwa wypowiadane np. w złości, nie lubię za to bycia wulgarnym. Mam delirkę gdy mijam wyjątkowo wulgarne nastolatki (szczególnie dziewczyny), które robią to dla "szpanu". Ech....

14. Wolę zdecydowanie warzywa od owoców.

15. Jestem bardzo mięsożerna.

16. Ogólnie odżywiam się dość tragicznie, od wielu lat postanawiam poprawę.

17. W związku z powyższym jestem dość pulchna, chyba jestem na pograniczu nadwagi lub mam lekką nadwagę.

18. Nie palę, nie paliłam i nigdy raczej nie będę. Fuj!

19. Mam kilka par butów na obcasie, ale zakładam je tylko na jakieś okazje. Chyba urodziłam się od razu w dresie i adidaskach.

20. Jestem baaardzo leniwa, jednocześnie umiem się zmobilizować do czegoś nawet na siłę, co później sprawia mi podwójną radość. Nie wiem skąd taki stan, moi rodzice są bardzo pracowici :)

21. Jestem nadwrażliwa emocjonalnie, często się wzruszam, reaguję szklistymi oczami. Staram się jednak nie płakać nad sobą.

22. Często się spóźniam i zazwyczaj załatwianie czegoś odsuwam na ostatnią chwilę.

23.  Miałam kiedyś psa "Gibsona". Był moim ukochanym przyjacielem, głupkowatym jak ja. Teraz mamy kota, ten z kolei jest ponad normę leniwy - też tak jak ja. Zaadoptowaliśmy go z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, był bezdomny.

24. Mam małe grono dobrych znajomych. Nie łatwo nawiązuję kontakty.

25. Bloga założyłam między innymi z chęci poznania nowych ludzi. Na razie jednak jeszcze nie miałam okazji nikogo osobiście poznać :)

26. Nie lubię czynności czesania włosów. Pomimo tego, że moje są długie to dość często zdarza mi się je czesać raz na 2 dni :)

27. Mam 163 cm wzrostu i ważę około 67 kg :D

28. Lubię swoje poczucie humoru. Jednak nie uaktywnia się ono szybko przy nowo poznanych osobach.

29. Jestem bardzo nieśmiała i wstydliwa, czasami wręcz dzika.

30. Uwielbiam spać, choć wcale dużo nie śpię bo szkoda mi czasu.

32. Przez około 3 lata grałam w "farmville" :) Z początkiem roku zamieniłam farmę na bloga.

33. Nie potrafię się zrelaksować, gdy w mieszkaniu naokoło mnie jest bałagan.

34. Mam 2 małe tatuaże.

35. Moim niekwestionowanym, ulubionym filmem jest "Przeminęło z wiatrem". Jeden z moich tatuaży nawiązuje do Scarlet :)

36. Nie przepadam za czarnymi ciuchami.

37. Nie jestem chomikiem, lubię systematycznie pozbywać się przedmiotów, ciuchów, których nie noszę i nie używam.

38. Nie znoszę rozmawiać przez telefon.

39. Uwielbiam szykować się na imprezy. Od samego rana czuję ten nastrój :)

40 . Jestem pozytywnie nastawiona do ludzi, staram się wszystkich szanować. Jednak gdy ktoś postąpi wobec mnie nieuczciwie, zachowa się nie fair - wybaczam, ale nie zapominam.

41. Mam na ciele 7 kolczyków, z czego 5 w uszach.

42. Gdy byłam mała wciskałam w podeszwy w okolicach obcasa pinezki, aby mi stukały :)

43. Nigdy nie miałam zwyczaju wyprawiania urodzin. Na 18 zaprosiłam na torcika z 5 osób, większą imprezę zrobiłam na 30 urodziny.

44. Uwielbiam dostawać prezenty (te drobna, nie spodziewane najbardziej mnie cieszą), tak samo lubię je dawać.

45. Mówię swobodnie po angielsku, ale cały czas uważam, że kaleczę ten język, nie mam dobrego akcentu i chciałabym mówić znacznie lepiej.

46. Przez większość życia borykałam się z niedowartościowaniem i brakiem poczucia własnej wartości. Obecnie jest dużo lepiej, dużo nad sobą ćwiczę.

47. Kocham zwierzęta.

48. Mam o 6 lat młodszego męża :)

49. 2 lata mieszkając sama nie miałam telewizora, dzisiaj też mogłabym go nie mieć. Ale nie mieszkam już sama :)

50. Jestem honorowym dawcą krwi pomimo tego, że na krew nie lubię patrzeć.


Podlinkujcie mi swoje 50 faktów, jeśli miałyście okazji dołączyć się do zabawy, chętnie poczytam.
Zastanawiam się czy moje fakty nie są zbyt nudne :)




27 komentarzy:

  1. Bardzo przyjemnie mi się czytało :) Ja też uwielbia zwierzęta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też jestem bardzo mięsożerna :D Ciekawe fakty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie przepadam za rozmowami telefonicznymi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj rozmawiać z ludźmi to nie raz jest dramat. No ale cóż żyć dalej trzeba ;/

      Usuń
  4. Jak ja lubię czytać te '50 faktów o mnie' i kolejny raz dziwić się jak wiele jest osób takich jak ja!XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniale wszystko opisałaś :) Zostałam nominowana do tego tagu, aczkolwiek wciąż nie mogę się do niego zabrać :)
    Ja również kocham zwierzęta, a trzydziechę obchodziłam również hucznie :) Punkt 46? Toż to cała ja ;)
    Świetnie się czytało, chyba muszę wziąć się za swoje fakty o sobie hi hi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki!
      Podlinkuj jak w końcu napiszesz :)
      Ja do tagu nie zostałam nominowana, sama się za niego zabrałam, lubię poznawać przez te punkty inne osoby. Szczególnie do których blogów zaglądam dość często. Niby to takie proste ale moje fakty nie zostały spisane w 1 dzień :)

      Usuń
  6. W wielu punktach czułam się jakbym czytała o sobie :)
    Pozdrawiam i chyba też zaraz zabieram się za pisanie własnych faktów :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę kilka podobieństw :)

    a to nasze 50 faktów:
    http://fabrykaaurody.blogspot.com/2013/08/50-faktow-o-nas-paulina.html
    http://fabrykaaurody.blogspot.com/2013/08/50-faktow-o-nas-cd-ania.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja się zbieram do wrzucenia tego posta, bo już w sumie napisałam, ale muszę poprawić parę rzeczy i tak odkładam, i odkładam :) Zmobilizowałaś mnie trochę :)
    Ej! Ja też nawalałam w Farmville. Miałam Facebooka zanim był "modny" i nie było na nim jeszcze tylu ludzi. I po jakimś czasie wchodzę do klasy (w liceum) a koleżanka "Ej, a wiecie jaką Ala ma wyrąbaną farmę na fejsie?" :D Taaaakaaa duża była :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, ja też zakładałam fb dość wcześnie przed tym bumem, aby pozbierać znajomych z Anglii. W Polsce wtedy był szał na NK. A farmę mogłabym mieć do dzisiaj, przyjemnie czasami popykać ale tak się rozrosła, że zdecydowanie za dużo czasu mi pożerała z dnia. Czekam na Twojego posta!

      Usuń
  9. Widzę, że mamy dużo wspólnego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo jestem od Ciebie 2 cm niższa! :> Też jestem mięsożercą :>

    Proszę i moje fakty ;)
    http://malenkabloguje.blogspot.com/2013/08/50-przypadkowych-faktow-o-mnie.html

    OdpowiedzUsuń
  11. o takie wlasnie posty lubie najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  12. Również od jakiegoś czasu chodzi nam po głowie podobny post :)

    Jestem u Ciebie pierwszy raz, ale szalenie podoba mi się Twoje poczucie humoru i dystans do własnej osoby :) Uwielbiam takich ludzi, na pewno tutaj powrócę ;)

    Dodajemy Twojego bloga do listy obserwowanych :))

    Buziaki
    xo xo xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jejku jak mi miło :) I ja do was będę zaglądać! :)

      Usuń
  13. kocham takie posty ! tyle można się dowiedzieć o z pozoru anonimowych blogerkach :)
    też uwielbiam zupę ogórkową :D
    a z 13 też tak mam :D toleruję od czasu do czasu bo są przypadki że nie da się czegoś inaczej nazwać ale coś mnie trafia jak ktoś cały czas klnie ! :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zapraszam też do przeczytania mojego tagu :>

      Usuń
    2. O jejku za ogórkową to bym wiele dała! Obecnie mam zupkę w lodówce i ślinka mi cieknie na myśl późniejszej konsumpcji :)

      Usuń
  14. Mamy tyle samo wzrostu xD waga już inna, ale co tam;p a kolczyków mam 5 i wszystkie w uszach;p 3 w chrząstce;p Super mieć młodego męża:D Chociaż co ja mogę powiedzieć skoro mój facet jest 2 lata starszy ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, na wiek z partnerem nie ma reguły. Nigdy nie chciałabym być z kimś, komu miałabym matkować. Ja uważam, że z moim bardzo do siebie pasujemy z różnych względów i nie widać pomiędzy nami tej różnicy :)

      Usuń