Glossybox - niespodzianka.
Po raz pierwszy dotarł szybko i bez problemów (to moje trzecie pudełko). Po raz pierwszy będzie niespodzianką co jest w środku. Dzisiaj unikam FB (gdzie mam w ulubionych kilka blogerek chwalących się na gorąco zawartością) i notek na blogach związanych z tematem.
Subskrypcję wykupiłam pod koniec stycznia więc pierwsze pudełko było już na wszelakich blogach i kanałach YT, drugiego zawartość niechcący poznałam przeglądając ścianę na FB, trzecie będzie niespodzianką :) Aczkolwiek widziałam zajawki na fan page FB Glossybox i dwóch rzeczy się spodziewam.
Póki co delektuję się widokiem zamkniętego, na deser otworzę sobie w domu, na dobry początek rozpoczynającego się weekendu.
Ciekawa jestem zawartości :D
OdpowiedzUsuńMarcowa zawartość bez szału :-/
OdpowiedzUsuńTeraz mogę już potwierdzić - zgadzam się :)
UsuńJuż widziałam na yt filmiki z zawartością tego pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńJest w miarę ok, ale kiedys zawierały w sobie bardziej ekskluzywne produkty.
Bardzo fajny blog :) Dodaję do obserwowanych :)
Dzięki, bardzo mi miło :)
Usuń