Sobotnie plany.
Od kilku dni panuje tak piękna pogoda, że gdy nastał wolny sobotni dzień, szkoda mi zmarnować każdej minuty z niego. Wstałam więc wcześnie i zaczynam realizować zaplanowane założenia.
W planach mam dzisiaj podjechać na naszą weselną salę, ustalić wstępnie kilka szczegółów, rozglądnąć się za garniturem dla narzeczonego i skorzystać z prawie ostatnich dni kuponów w McDonaldsie :D
Na wycieczkę zabieram mamę i zainteresowanego garniturem :) Dzisiaj przejażdżka będzie szczególna bo będziemy jechać szczególnym samochodem - spełnieniem marzeń mojego chłopaka (to tak jak dla nas byłoby np. zgromadzenie składu kosmetyków z Maca) - ale o jakim samochodzie mówię, pokażę wam wieczorem. Zdradzę tylko kolor - soczysta pomarańcza. Może ktoś wpadnie na pomysł rozwiązania zagadki?
Tymczasem pokażę wam 2 rzeczy, które wczoraj przyszły do mnie z zamówienia w sklepie "charakteryzacja" KLIK . Powoli zaczyna mi się kończyć kolejne opakowanie sypkiego pudru z Kryolana i postanowiłam spróbować tym razem pudru Ben Nye, słyszałam o nim pozytywne opinie. Zamówiłam też puszek do nakładania właśnie sypkiego pudru.
Wczoraj zgrzeszylam kładąc się spać w pełnym makijażu. Tak fajnie mnie ululał film ("Operacja Argo" - polecam), że po zakończeniu jedyne co chciałam zrobić, to zasnąć. Długo nie zastanawiając się przeszłam do tego stanu.
Miłego dnia!
W planach mam dzisiaj podjechać na naszą weselną salę, ustalić wstępnie kilka szczegółów, rozglądnąć się za garniturem dla narzeczonego i skorzystać z prawie ostatnich dni kuponów w McDonaldsie :D
Na wycieczkę zabieram mamę i zainteresowanego garniturem :) Dzisiaj przejażdżka będzie szczególna bo będziemy jechać szczególnym samochodem - spełnieniem marzeń mojego chłopaka (to tak jak dla nas byłoby np. zgromadzenie składu kosmetyków z Maca) - ale o jakim samochodzie mówię, pokażę wam wieczorem. Zdradzę tylko kolor - soczysta pomarańcza. Może ktoś wpadnie na pomysł rozwiązania zagadki?
Tymczasem pokażę wam 2 rzeczy, które wczoraj przyszły do mnie z zamówienia w sklepie "charakteryzacja" KLIK . Powoli zaczyna mi się kończyć kolejne opakowanie sypkiego pudru z Kryolana i postanowiłam spróbować tym razem pudru Ben Nye, słyszałam o nim pozytywne opinie. Zamówiłam też puszek do nakładania właśnie sypkiego pudru.
Wczoraj zgrzeszylam kładąc się spać w pełnym makijażu. Tak fajnie mnie ululał film ("Operacja Argo" - polecam), że po zakończeniu jedyne co chciałam zrobić, to zasnąć. Długo nie zastanawiając się przeszłam do tego stanu.
Miłego dnia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz