Kilka nowości wizażowych + makijaż.

Wczoraj odebrałam paczuszkę z zamóweiniem ze sklepu Ladymakeup którego celem było przede wszystkim puste pudełko do pudru o pojemności 20 g z Kryolana, do przesypania partiami zakupionego ostatnio pudru z Ben Nye klik. Tak się jednak stało, że pokusiłam się również o kolejną paletkę ze Sleeka "Oh So Special" (już wiem, że będzie moją ulubioną), 2 pędzle, na które też czaiłam się od miesięcy oraz do przetestowania bazę pod cienie z Essence.







 
 
Zabrałam się od razu z zapałem do zrobienia makijażu paletką Oh So Special oraz wypróbowania nowych sztucznych rzęs, które pokazywałam tu klik . Niestety póki co z rzęs jestem średnio zadowolona, do tego makijażu powinnam dobrać te naturalniejsze. Rzęsy też średnio chciały współgrać z moimi powiekami. A i z samych zdjęć nie byłam zbyt zadowolona więc okroiłam ich ilość do dramatycznego minimum :)





Pozdrawiam!

6 komentarzy:

  1. jaki delikatny :) swojego czasu podobnie się nosiłam na co dzień w pochmurną zimę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dziś muszę się wybrać po pędzle z Hakuro :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z pędzla Hakuro jestem mega zadowolona, używam go od 3 miesięcy, regularnie piorę i nadal jest jak nówka sztuka :)
    Z paletką OSS nie umiem się do końca obchodzić, wolę satynowe cienie, ale jak pokombinuję to maty też dają radę :)
    Twój makijaż jest bardzo przyjemny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam dużo pozytywnych opinii o tym pędzlu i wiedziałam, że kiedyś go kupię. Przy pierwszych użyciach wydaje się być cudowny, mam nadzieję, że po kilku praniach nie zmienię zdania :)

      Usuń
  4. Uwielbiam tą paletke... Zawsze jak nie mam pomysłu na makijaż i nie chce przesadzić to zawsze ta paletka wygrywa z każdą inna:)

    OdpowiedzUsuń