Wibo Gel Like "Mary Rose". Kolorowe paznokcie nr 4.

Dzisiaj kolejny lakier z kolekcji lakierów stworzonych przez blogerki Gel Like firmy Wibo. To mój drugi i póki co ostatni lakier z tej serii w kolorze Mary Rose blogerki Jamapi prowadzącej blog wchwililuzu.blogspot.pl.

Ten lakier jak dla mnie oprócz koloru niczym innym nie różni się od poprzednio przeze mnie prezentowanego, możecie zobaczyć post tutaj klik. Jego zalety to – napigmentowanie (ja maluję tylko jedną warstwę i paznokcie są wg mnie idealnie pokryte) i kolejny raz – fajny, oryginalny kolor.
Odcień jest trudny do opisania – ja osoba uwielbiające wizaż mam od zawsze pewne problemy w definiowaniu kolorów. Ten bym określiła jako pomarańczową czerwień  z piękną fioletowawo – różową poświatą (w zależności od kąta spoglądania). Bardzo mi odpowiada.

Wadą mogłabym powiedzieć jest dość gęsta konsystencja (nie koniecznie musi to komuś przeszkadzać) oraz ponownie – lakier długo schnie.
Po zrobieniu zdjęć pokryłam jeszcze paznokcie warstwą top coat z Essie „Good To Go” , który obecnie testuję.

Przetestowałam zatem 2 lakiery i moje zdanie o nich pozostaje pozytywne. Biorąc pod uwagę ich cenę – 5,99 zł za sztukę możemy przemilczeć temat schnięcia. Wiedząc, że proces wysychania trwa przy tych lakierach nieco dłużej, wybierajmy malowanie paznokci nimi wtedy, kiedy nigdzie nam się nie spieszy.
Jestem pewna, że skuszę się na jeszcze jakiś odcień. No, może i nawet 2 :)

Dodam na koniec, że lakier w odcieniu "Flirt" trzymał mi się na paznokciach prawie bez szwanku przez 3 dni, z nałożoną pod spodem odżywką z Eveline.





8 komentarzy:

  1. Czytałam same pozytywne komentarze na ich temat. Coś w nich musi być. Ale akurat ten kolor to nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest faktycznie lekko cukierkowaty, będzie wyglądał sympatyczniej latem.

      Usuń
  2. Gdyby nie był perłowy,wydaje mi się,że wyglądałby ładniej...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nazwałabym go perłowym, ale na pewno ma mocną poświatę :)

      Usuń
  3. Śliczny kolorek, bardzo ładne masz paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja z blogerskiej kolekcji mam tylko Oleskowy i bardzo go lubię :)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja skończyłam na 4 odcieniach, myślę, że więcej nie dokupię. Kocham Twoją półkę z zapasami :D:D:D

      Usuń