Suknia ślubna - która?

Z okazji mojej pierwszej przymiarki sukni ślubnej, która mnie dzisiaj czeka, pomyślałam, że popytam się o wasze gusta :)

Poniżej wrzucę zdjęcia różnych fasonów sukien ślubnych i napiszcie w komentarzach. który fason jest  najbliższy wyobrażeniu waszej wymarzonej sukni ślubnej. A może trafią tu mężatki i któryś fason z zaproponowanych przeze mnie przypomni waszą suknię?

Zdradzę wam, że moja suknia nie jest szyta wg żadnego konkretnego wzoru w 100%. Do prawie idealnej (wg mojej wizji) sukini z salonu wniosłam swoje poprawki a przez to pani pozwoliła mi suknię nazwać (oh!) Nazwałam ją "kommo" :) Jestem bardzo ciekawa, czy po założeniu sukienki uszytej już na mój wymiar padnę z zachwytu czy moje ciało ulegnie całkowitemu zwiotczeniu a oddech zapomni w jaki sposób działa.

A zatem - 9 różnych sukienek. Podkreślę, że chodzi mi przede wszystkim o waszą wizję samego fasonu bo jestem pewna, że każda z nas zmieniłaby wiele szczegółów w danej sukience (kolor, materiał, zdobienia itd.).

Wszystkie zdjęcia pochodzą z wyszukiwarki google grafika.

Zachęcam do wybierania :)

1.


 2.


 3.


4.


5.


6.


7.


8.


9.


34 komentarze:

  1. Żadna z tych sukni nie rzuciła mnie na kolana ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. Ja całe życie marzyłam o sukni w stylu Scarlet O'Hara :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ciekawy wybór bo te dwie można powiedzieć są w całkiem innym stylu :)

      Usuń
  4. 3 idealna <3 Princeski są już mega oklepane :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy mojej figurze w trójce wyglądałabym jak karykatura, ale ma piękną koronkę i jest b. gustowna wg mnie.

      Usuń
  5. 3 idealna <3 Princeski są już mega oklepane :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. 4 mi sie podoba ale z doswiadczenia polecam albo bardzo mocno spiety gorset zeby nie spadał, albo cos na ramiaczkach, noi tren musi byc podwiazywany, zeby mozna bylo tanczyc i nie deptac sie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak już miałabym z tych wybierać to coś da się zrobić z 2 i 4 ..tak ogólnie to nie ma szału:) poszukaj jeszcze czegoś! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi sie podoba tylko 2, ale zadna nie jest jakos specjalna:)
    zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. 2,3 i 4 wygrywają - jeszcze raz podkreślam, że chciałam powyższymy sukniami bardziej pokazać fasony, czyli smukłe, calkiem dopasowane, typowe bezy, z rękawami, krótkie. Wiadomo, że każda z nas swoją suknię chciałaby detalami dopracować do perfekcji wg własnego uznania. Jedna z tych sukienek dość mocno przypominą tę, w której mi przyjdzie iść :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko, że wszystkie powyższe modelki są szczuplutke, ja lekko podchodzę pod modelkę Rubensa :)

      Usuń
  10. 5,6 i 8 moim zdaniem. I to suknia ma pasować do Ciebie, a nie Ty do sukni - pamiętaj :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, ja podchodzę do całej otoczki ślubu z dużym dystansem i na spokojnie. To nie ten wiek, kiedy myślałam bardzo impulsywnie i emocje brały górę :)

      Usuń
  11. 1,5 - ale w tej 5 inna długość, natomiast 1 biorę z marszu!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z tych to najbardziej podoba mi się 4:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój wymarzony fason to numerek 4 :)

    OdpowiedzUsuń
  14. najbardziej podoba mi się pierwsza :)
    chociaż i tak najpiękniejsza dla mnie jest ta:
    http://img.zszywka.pl/0/0080/w_6317/wesele-i-okazje/suknia.jpg

    OdpowiedzUsuń
  15. wszystkie piękne ale pierwsza naj naj dla mnie:) o takiej marzyłam ale nigdzie nie mogłam takiej kupić:/ jestem ciekawa jaką Ty wybrałaś, ale nie zdradzaj ciiii;) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Ty już przed czy po? :)

      Usuń
    2. Co ja piszę, jeszcze przed czy już po :)

      Usuń
    3. ja juz prawie 7 lat po;)

      Usuń
    4. ooooch, cudownie :)

      Usuń
    5. cudownie;) czas tak szybko leci, dzieci rosna, zmarszczek przybywa...cudownie haha zycze Ci wspanialych chwil:) dla mnie najwspanialsze byly przygotowania do slubu i wesela...sama uroczystosc piekna ale tak szybko mija niestety;)

      Usuń
    6. Oj tam zmarszczki, ja jestem na pewno starsza od Ciebie i na pewno mam ich więcej :) I do wszystkiego podchodzę już mniej spontanicznie i z większym dystansem. Wszystko ma swoje + i -. Pozdrawiam, fajnie, że trafiłam na Twojego bloga. :*

      Usuń
  16. Długie, krótkie, księżniczki, rybki - jaka różnorodność :)
    W zestawieniu nie ma mojej sukni więc żadna z nich nie powaliła mnie na kolana ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piątka mnie urzekła :) mogłaby być do ziemi, ale nawet taka długość jaką widać na zdjęciu mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  18. Oklepane czy nie, princeska to mój wybór od maleńkości :D

    OdpowiedzUsuń